Rejestracja
Forum www.bemafc.fora.pl Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  Forum www.bemafc.fora.pl Strona Główna » ARCHIWUM

Autor Wiadomość
merynos
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:29, 01 Kwi 2008 Back to top

W ostatni weekend Bema rozegrała sparing z drugoligową drużyną Południowcy na sztucznej nawierzchni sp. 30, os. Nałkowskich. Niestety tak nadzwyczajne wydarzenie jakim była zmiana czasu na letni, tudzież bodzinne obiady spowodowały, że mecz rozpoczęliśmy w następującym składzie:w bramce siedmiolatek, który akurat przechodził po boisku i przypadko na rekach miał rękawice. W obronie, Wójo, Bari, Brejdak i Piotrek Wójcik. W pomocy Chola, drugi siedmiolatek(był bez rękawic), testowany Kosior oraz Patryk. W ataku 5-latek oraz Inzaghi. Zaczelismy bardzo głęboko cofnięci stąd trudno było w początkowej fazie meczu wydostać się z piłką poza nasze pole karne. Cztery pierwsze celne strzały w bramkę wylądowały w sieci i po ok. 25 min. przegrywaliśmy 0-4. Zanosiło sie na pogrom. Wtedy to heroicznego kroku podjął się brejdak zluzowując siedmiolatka z rękawicami. Przełomowym momentem spotkania było pojawienie się na murawie pod koniec pierwszej połowy Morrisa, który uporządkował grę w środku. Pod koniec pierwszej połowy mieliśmy kilka akcji, jednak strały Kosiora i Patryka były niecelne. Kiedy wydawało się, że do przerwy wynik nie ulegnie zmianie z otrzymaliśmy wolnego ok.20 metrów od bramki. Do piłki podszedł Inzaghi i pięknym strzałem nad murem, pod poprzeczkę zdobył pierwszą bramkę. Po przerwie rzuciliśmy się wprost na przeciwnika, czego efektem były trzy bramki-najpierw po akcji Choliego padła bramka samobójcza, następnie po pięknej asyscie Patryka Morris i na koniec Kosior po indywidualnej akcji. Przy wyniku 4-4 fortuna nadal nam sprzyjała, gdyz za zagranie ręką otrzymaliśmy rzut karny. Niestety Maciek nie czuł się na siłach strzelać stąd do karnego podszedł Morris i niestety uderzył wprost w bramkarza. Pod koniec trochę opadliśmy z sił czego efektem było oddanie pola gry przeciwnikiom i strzelenie przez nich dwóch bramek.
Ogólnie pomimo niekorzystnego rezultatu mecz należy ocenić na plus, szczególnie jeżeli będziemy pamiętali iż graliśmy w osłabieniu najpierw bez trzech a następnie po przyjściu Morrisa bez dwóch zawodników


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Frodman




Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:09, 01 Kwi 2008 Back to top

Dwa słowa a propos strzelonych nam dwóch ostatnich (czytaj nr 5 i 6) bramek z perspektywy bramkarza.
Pomijając ocenę środka (co mnie mało akurat wtedy interesowało) zarówno bramka nr 5 jak i 6 to totalne frajerstwo z naszej strony.
5 - strzelona z prawej strony z 7m po "awanturze" w polu karnym w której brało udział dwóch lub trzech naszych obrońców i jeden napastnik drużyny przeciwnej. Moim zdaniem zabrakło trochę "agresji".Zepchnąć gnojka i nie bawić się w przekopywanie piłki.Wiadomo jak się skończyło.
6 - hmmm muszę realnie opisać zdarzenie w nadziei że zaprocentuje to lepszą grą w przyszłości. Powiedzmy, że w 30% wina moja w 70 % Wuja. Mówiłem podejdź do przeciwnika i odsłoń mi bramkę. Po chwili padł gol. Na krótki słupek więc te 30 % to ja. Ale za pikniki w polu karnym przed bramkarzem- 70 % winy Wuja(już czuję to wieszanie psówWink. Kto dopuścił napastnika do strzału tego nie wiem. Gówno widziałem w tej sytuacji.
Pozdro Miśki:)[/u]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wujo




Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 20:26, 01 Kwi 2008 Back to top

Odnośnie meczu i powyższych postów nasuwają się takie refleksje:
- nie ma u nas taktyki, w szczególności jeśli chodzi o pomysł na środek obrony i środek pomocy (tam były największe dziury w obu meczach Bema),
- za bardzo rzeczywiście się bawimy z gówniarzami i dajemy im strzelać, zamiast zablokować łokciem/kolanem (chociaż mi z południowcami udał się jeden wślizg z prawej strony blokujący podanie w pole karne Smile
- ta szósta bramka to może i moja wina, gdyż zasłoniłem brejdakowi ogląd pola swym cielskiem Smile liczyłem chyba, że zablokuje nim piłkę Smile

Podsumowując jednak, nie jest tak źle, zważywszy ze zagraliśmy w tym składzie dopiero dwa mecze i to na dziwnych nawierzchniach. Jak na razie poza szlifowaniem umiejętności należałoby skupić się jako tako na taktyce i ustawieniu, na co zreszta chyba jest osobna zakładka w tym forum.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin